piątek, 27 lutego 2009

Mały wielki Greco

Kiedy walka dotyczy futrzanej myszki ilość przeciwników nie jest istotna...
W niektórych sytuacjach trzeba się trochę na szybko powiększyć...
Grube sznurki to pestka dla moich nowiuteńków kłów...
A tak wogóle to chciałbym się przytulić.

1 komentarz:

  1. Mój mały faworyt :>. Jestem jego fanką od samego początku, gdy na stronie azylu pojawiły się zdjęcia kruszynki mieszczącej się w dłoni. Niech się w końcu ta kolejka ustawi, bo to piękniś jakich mało... :)

    OdpowiedzUsuń